Nie ulega wątpliwości, że produkcja masowa, to biorąc pod uwagę względy ekonomiczne, najkorzystniejsza opcja dla firm oferujących wyroby spożywcze. Jednocześnie żywność, która jest wytwarzana szybko, bez specjalnego wysiłku i angażowania dużej liczby pracowników, okazuje się zwykle mocno przetworzona. Poza tym proces mający na celu wyprodukowanie sporej ilości, jednakowych artykułów, przebiega w sposób, który nierzadko jest nieakceptowalny dla ekologów czy obrońców praw zwierząt. Co zrobić, aby w torbie z zakupami znalazło się wyłącznie jedzenie charakteryzujące się wysoką jakością? Po pierwsze warto sprawdzić czy w pobliżu miejsca zamieszkania znajduje się piekarnia, warzywniak, targ oraz sklep firmowy z mięsem i wędlinami. Po drugie należy czytać etykiety oraz pytać o pochodzenie produktów. Zresztą bywa, że jeśli ktoś trzyma się bezwzględnie tej zasady, ma szansę na znalezienie pozycji bez chemii i innych niepotrzebnych dodatków nawet w markecie.
Dobrym pomysłem jest także zapisanie się do klubu zakupowego, który oferuje rozmaite produkty lokalne. Wszystko można zamówić za pośrednictwem strony internetowej, a potem wystarczy poczekać na dostawę lub odebrać swoją paczkę osobiście. Tym sposobem mieszkańcy dużych miast, takich chociażby jak Warszawa, mogą cieszyć się zdrowymi warzywami, owocami, nabiałem, wędlinami, chlebem, miodem itd., bez biegania po nie w różne miejsca. To naprawdę wygodne rozwiązanie, tym bardziej, że opiekun klubu nawiązuje współpracę tylko z wybranymi producentami, którzy spełniają określone wymagania. I tak np. piekarnia powinna stosować tradycyjne receptury i metody wypieku, od serowni oczekuje się, iż będzie używać wyłącznie mleka od zwierząt przebywających w dobrych warunkach, dostawcy warzyw nie mogą pryskać ich nawozami sztucznymi itp. Im więcej nabywców artykułów pochodzących z produkcji masowej zmieni nawyki i zdecyduje się na robienie zakupów w małych sklepikach, na targach czy w klubach z lokalną żywnością, tym łatwiej będzie można nabyć wysokiej jakości jedzenie.